Dzisiaj przychodzę do Was z postem o moich wrażeniach z Warszawy. :)
Na początek powiem wam że to miasto bardzo mi się spodobało. Choć zwiedziłam bardzo małą część Warszawy. Heh.. Może opowiem wam co zwiedziłam. A więc widziałam syrenkę ale tylko na nią po patrzyłam nic nam o niej nie mówili, stare i nowe miasto, pomnik małego powstańca. Byłam także w zamku we wszystkich pięciu skrzydłach, często bywałam w subway. :) A żeby nie było tak nudno to poszliśmy do dwóch centrów handlowych. (złote i arkadia)
Najbardziej podobały mi się centra handlowe. Kupiłam sobie tam bluzkę czarno białą z napisem NEVER SAY NEVER (nigdy nie mów nigdy) i dużo jedzenia xd
Zasmuciła mnie tylko jedna rzecz w tej wycieczce że najmłodszy powstaniec był młodszy o de mnie i zabrakło mu jednego dnia do końca 2 wojny. Był lekarzem żołnierzy :((( Teraz by jeszcze żył :((
Tu mam dla was parę zdjęć co prawda jest ich nie wiele ale są :*
A jeszcze mam dla was jedno dla śmiechu haha
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Przeczytaj!
♥Spam oraz nieprzyjemne komentarze będą usuwane.
♥Bardzo dziękuje za miłe i konkretne komentarze,które motywują mnie do działania,ale także uwagi,które pozwalają mi kształcić się w blogowaniu.
♥WERYFIKACJA OBRAZKOWA WYŁĄCZONA
♥Za każdy komentarz się odwdzięczam + Gdy mi się się spodoba twój blog zaobserwuję go.